Tutaj będziemy pisac o naszych wybrykach na lekcjach.

Ja dzisiaj do pani walnąłem taki tekścik:

"Proszę panią będzie pani nas uczyć w gimnazjum?" - Ja
- Niewiem, zobaczymy
"Ja mówię: Niech pani sobie lepiej odpocznie

Post został pochwalony 0 razy

HAhaha ja nie będe mówił co robie bo w kompleksy wpadniecie. Wczoraj paliłem zeszyt na oczach katechetki. Często składam ręce do modlitwy jak satnista. Krzycze na religi Allach Abba. Kiedyś z wuefistą byłem na ty. Grał z nami w kosza i mówie:
Podaj Przemek, on nic
Podaj Ku*** Przemek
Podaj Ku*** jebaku
W końcu powiedziałem możesz pan podać - podał. A ja: wal sie.
To tylko 1/10000 tego co robie. Obecnie się ustatkowałem za wyjątkiem religi...

Post został pochwalony 0 razy

Ach ten temat... Wspaniałe wybryki na lekcjach...

Ostatnio zawaliłem taki tekst: Pani coś się o mnie pyta, jakieś ułamki czy coś. A ja do niej: Proszę o łatwiejszy zestaw pytań Albo kiedyś takie coś: kolega poprosił mnie żebym mu porzyczył korektor(ja siedzę w ostatniej ławce, drugi rząd od okna, a on w pierwszej ławce koło drzwi) więc rzuciłem mu ten korektor, wszystko ok oprócz tego że przy okazji zapaliłem światło w klasie;).

Post został pochwalony 0 razy

hajto fajnego masz cela, mój kolega teraz na Zielonej Budzie , kolega z klasy rzecz jasna, z którym byłem w pokoju, pali papierosy, nie kapowaliśmy na niego , aż w końcu w Zieloną Nockę, pani go przyuważyła i złapała go, myślałem, że mu fiskusa zrobi, ale nie, wzięła go na korytarz i stał przez godzinę, a na drugi dzień wszyscy o wszystkim zapomnieli.

Post został pochwalony 0 razy

Doprawdy - pfff papierosy U mnie już w podstawówce każdy był nałogowym alkocholikiem... Ostatnio kumpel zamknął się na pół dnia z kadzidełkami (10 ich było) o zapachu Gandzi w szafie - jak wyszedł go wynosiliśmy. Mówię:
NIe będe pisał tego co robiłem, robie i będe robić bo to demoralizuje was i nie chce sie mi tyle pisać....

Post został pochwalony 0 razy

u mnie to najlepiej odwalac na relgi i techince na religi tak jak Big ben krzycze Allach itp(no bo jak nie krzyczec i jak facetka ma na nazwisko Babula ) albo ja taz do niej:e ty ziomka wiesz ze mam boga w stajence?a potem taki huj jak stajenki nie mam a na techinece połozyłem sie na srodku klasy i zaczołem sie tarzac bo mi sie schialo do kibla.Albo zabrałem dziennik i czytałem liste obecnosci. najlepiej jeest na wf bo mamy fajnego faceta.On do mnie zebym mu kupił papierosy ktore sie nazywaja Jugo kupiłem i wreczajac mowie do niego:Pan Jugo bedzie ci stał długo

Post został pochwalony 0 razy

Ja naoguł babkom pyskuje najcz ęsciej to na przyrodzie jest u nas babka która zawsze mówi że to jest ważna lekcja.A raz gdzy mieliśmy 2 godz przyry powiedziała że mamy mało czasu.Więc pewnego dnia wchodzimy do klasy rozpakowujemy sie a ja sie pytam czy dzisiaj jest ważna lekcja ona powiedziała"tak bardzo"a cała klasa w śmiech

Post został pochwalony 0 razy

No cóz, ja jestem w klasie maturalnej i dzis na polskim w wolnej dyskusji jakoś zeszło na temat ,że będę ksiądzem.ja zaprzczyłem a baba zapytała dlaczego.
odpowiedziałem,ze nie będę molestował dzieci.
wkurwiła się,nie wiedziałem czemu,wyraziłemtylko swoje zdnaie na jakiś temat

po lekcji dowiedziałem się ,że jej brat jest księdzem

chyba nie zdam ustnej matury.

Post został pochwalony 0 razy

Ja podobnie jak BigBen nie bede was tu demoralizowal ;d Dla przykladu podam że co przerwe jest pizganina na boisku czasem 4-4 nie raz już nauczycielki obrywaly, wielu juz siedzi w poprawczaku, niektorzy juz w pierdlu ! marysia skrety faje kleje normalka ;d na kazdej lekcji religi kumpel wyciaga blanta i se jara . Jak juz ktos doczepi sie twojego wygladu badz zachowania (jestes gruby, masz jakis kanciaty ryj ;d) od razu zostajesz kocony, codziennie masz faje dla nich. Hheeh Ja mam kumpli poza tym nie jednego bym zabil w tym liceum ;d pzdr

Post został pochwalony 0 razy

U mnie tydzień temu była jatka wszechczasów...
Zaczęło się, że moi dwaj kumple nap.... się z dwoma z innej klasy. Potem reakcja łańcuchowa. Każdy się napier... dyrektor chchiał nas rozdzielić - dostał w pysk... Na końcu policja dopiero towarzystwo uciszyła. Większość ludzi miała (niektórzy mają) jeszcze ryje jak kotlety mielone.

Post został pochwalony 0 razy

Pani od Matmy mówi do mojego kolegi;

Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie, a ja wyskakuje z takim tekstem: Widzę że pani jest wojewodą, a ona do mnie pisz pisz jakby nie wiedziała o co chodzi trudno w takim wieku rozumieć język mlodych!

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj na matmie było słychać gromkie krzyki "BASIA" albo "Żegnamy cię Alleluja" (jak już wspomniałem w innym temacie nasza nauczycielka odchodzi)

Post został pochwalony 0 razy